Mamy mistrza Polski! Biedronka od dziesięciu lat wspiera młodych piłkarzy z domów dziecka

Łzy szczęścia i rozpaczy, duch braterstwa, walka fair-play i finałowy mecz godny największych stadionów świata. To wszystko widzieliśmy na sobotnich Mistrzostwach Polski Dzieci z Domów Dziecka, wydarzeniu, którego sponsorem głównym jest Biedronka. W dziesiątej edycji udział wzięło 40 drużyn z całego kraju. Tytuł obronili zawodnicy ze Szczecina, wybrano też kadrę na zbliżające się Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka.

Zacięta gra, remis i w końcu sześć serii rzutów karnych – tak w skrócie wyglądał finał rozgrywanych na warszawskim Bemowie Mistrzostw Polski Dzieci z Domów Dziecka. W sobotę Sternik Szczecin w emocjonującym starciu pokonał Spartę Płock, ale w całym turnieju trudno mówić o wygranych i przegranych.

– Biedronka od lat z dumą wspiera tę imprezę nie tylko dlatego, że są tu wspaniałe sportowe emocje, ale ze względu na radość, jaką Mistrzostwa dają wszystkim dzieciom, które biorą udział w rozgrywkach. Kiedy ogląda się ich zaangażowanie, to, ile serca wkładają w przygotowanie do meczów, to trudno nie odnieść wrażenia, że na tym turnieju zwycięzcami są wszyscy – mówi Anetta Jaworska-Rutkowska, kierownik ds. relacji zewnętrznych i CSR w Jeronimo Martins Polska S.A.

Na organizowanym przez Stowarzyszenie „Nadzieja na Mundial” turnieju Biedronka przyznawała również własne nagrody: dla najlepszego bramkarza i najlepszego strzelca Mistrzostw. Tę pierwszą zdobył bramkarz Filip Papmel z Zewu Morza Szczecin, najlepszym strzelcem w konkursie Biedronki okazał się Artur Majer z CPDiPR Grudziądz.

Przyznano też nagrodę fair-play, która trafiła do Amazonek z Lidzbarka, nagrodę dla najmłodszego zawodnika (otrzymał ją ośmioletni Oskar Smoleń z Łobuziaków Łobez) i specjalną nagrodę dla najradośniejszego piłkarza turnieju. Ta trafiła w ręce Igora Duszyńskiego z Niedźwiadków Toruń.

Kto trafił do polskiej kadry?

Krzysztof Kot twierdzi, że uzależnił się od mistrzostw i nie może przestać tu przyjeżdżać. Jest związany ze Stowarzyszeniem „Nadzieja na Mundial” niemal od początku. Najpierw jako piłkarz, potem jako  bramkarz drużyny Polski, która zdobyła Mistrzostwo Świata Dzieci z Domów Dziecka w 2013 roku. Teraz jest selekcjonerem reprezentacji. Każdego  roku  spośród ponad 400 uczestników turnieju wybiera najlepiej zapowiadających się zawodników. To oni będą reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Świata. Tegoroczne odbędą się 13 i14 lipca br. na stadionie warszawskiej Legii.

– Trenowanie tych dzieciaków to niesamowita przygoda, takiej atmosfery nie doświadczyłem w żadnym z klubów piłkarskich, w których grałem. W środowisku dzieci z domów dziecka jest coś, co daje takiego „kopa”, że chce się z nimi pracować – komentuje Kot.

W lipcu 2019 roku Polskę reprezentować będą młodzi (nie starsi niż 18 lat) zawodnicy ze Szczecina, Miechowa, Grudziądza, Płocka, Karlina, Więcborka i Siedlec.
Sponsorem tegorocznych Mistrzostw Świata dla Dzieci z Domów Dziecka po raz kolejny będzie Biedronka.

Pokopać w piłkę z Majdanem

Mistrzostwa odbywają się od 2010 roku. Początkowo skromna impreza przekształciła się w wielkie widowisko. Do tej pory na turniejach (a odbyło się już dziesięć edycji Mistrzostw Polski, jedne Mistrzostwa Europy i cztery edycje Mistrzostw Świata) wzięło udział  łącznie ponad 3,5 tysiąca zawodników. Na zawody przyjeżdżali piłkarze z domów dziecka m.in. z Madagaskaru, Jordanii, Tajlandii, Zimbabwe czy Argentyny.

Gośćmi turniejów  są także piłkarskie gwiazdy, jak choćby Zbigniew Boniek, Adam Nawałka, Grzegorz Krychowiak, Dariusz Dziekanowski czy Radosław Majdan.

W tym roku piłkarskie legendy zmierzyły się w pokazowym meczu z Reprezentacją Dzieci. Mali zawodnicy nie zawsze dorównywali zawodowcom umiejętnościami technicznymi, ale potrafili wypracować ogromną przewagę liczebną. Wynik? Mniejsza o wynik, liczyła się możliwość pokopania w piłkę z Radkiem Majdanem czy Tomkiem Kłosem.

Ale Mistrzostwa oprócz zabawy dają coś jeszcze. Zawodnicy mogą zdobyć uprawnienia trenerskie biorąc udział w certyfikowanych szkoleniach. Poznają sposób prowadzenia treningów w najlepszych polskich klubach, sami pracują pod okiem znakomitych trenerów. Kurs  daje im szansę na przyszły zawód. Często po opuszczeniu domu dziecka wracają do macierzystych placówek już jako trenerzy swoich młodszych kolegów. Inni rozwijają własną karierę piłkarską, niektórzy podpisują  kontrakty juniorskie np. z GKS Katowice, grają w Zagłębiu Lubin, trafiają  do IV, III i II polskiej ligi.

Sławomir Kremer, trener tegorocznych zwycięzców ze Szczecina mówi, że mniejsze dzieciaki z jego domu dziecka nie mogą się doczekać, kiedy będą mogły zagrać na Mistrzostwach.

– Te dzieci są wpatrzone nie tylko w światowe gwiazdy piłki, ale także w swoich starszych kolegów z domu dziecka. Oni są dla nich idolami – uśmiecha się Kremer.

BIURO PRASOWE
Tel: 0 696 77 22 13, e-mail: media@jmpolska.com

Jeronimo Martins Polska S.A. jest właścicielem Biedronki - największej sieci detalicznej w Polsce, mającej ponad 2900 sklepów zlokalizowanych w ponad 1100 miejscowościach, która jest obecna na polskim rynku od ponad 20 lat. Filarami strategii firmy są starannie wyselekcjonowane produkty najwyższej jakości, oferowane w codziennie niskich cenach. W 2018 r. Biedronka współpracowała z ponad 1000 polskich dostawców, od których pochodziło 92 proc. produktów w ofercie sieci. Jeronimo Martins Polska S.A., zatrudniając ponad 65 tys. osób, jest największym prywatnym pracodawcą w Polsce i drugą co do wielkości polską firmą. Spółka jest partnerem strategicznym Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Od 1995 r. Grupa Jeronimo Martins zainwestowała w Polsce ponad 14 mld zł.